Nowy model Hondy Civic jest hybrydą. To znaczy, że samochód głównie korzysta z baterii ładowanych w czasie jazdy. W razie konieczności, samochód wykorzystuje silnik benzynowy. Taka technologia jest w seryjnym zastosowaniu już od 2007, kiedy pierwszy raz zobaczyliśmy Toyotę Prius. Wersja Civica na 2012 ma jednak dosyć istotne zmiany w swoim układzie baterii, co bardzo poprawiło wydajność.
Dotychczas Honda Civic Hybrid korzystała z ciężkich baterii niklowo-metalowych. Nie nadają się one do napędzania auta przy większych prędkościach, dlatego też do akcji wchodził silnik benzynowy. W wersji 2012 są baterie litowo-jonowe, które mają lepszą wydajność. Każda bateria jest o 5KW mocniejsza, a poza tym mają mniejszą wagę. Silnik benzynowy jest też inny. Poprzednia jednostka z pojemnością 1.3 l jest teraz zastąpiona silnikiem 1.5. Dzięki temu, samochód ma teraz większą moc, w przeliczeniu 110 KM. To jest kolejny przykład na to, jak samochody hybrydowe osiągami zbliżają się do klasycznych samochodów spalinowych. Producenci z Japonii dominują w tej dziedzinie. Toyota Pruis miała rynek dla siebie przez jakiś czas, ale teraz widząc, że inni producenci też się zaangażowali. Lexus oraz Nissan mają hybrydy w ofercie swoich salonów. Nawet amerykański GM próbował silniki hybrydowy zastosować w swoim samochodzie terenowym Yukon.
Hybrydy budzą zainteresowanie zwłaszcza w świetle galopujących cen benzyny. Producenci i klienci robią co mogą aby się wyzwolić od uzależnienia od ropy naftowej. Większa jest także odpowiedzialność indywidualna co do ochrony środowiska. Wiemy już sporo o szkodach spowodowanych przez spaliny, więc oczywistym są zabiegi ograniczania emisji. Hybrydy powoli podążają w kierunku wydajności samochodów spalinowych. Z każdym rokiem są duże postępy, a Honda Civic 2012 jest przykładem jak producent krok po kroku potrafi rozwinąć nową technologię.
© 2011 – 2015, Dominik Fidor. wszelkie prawa zastrzeżone publikacja z www.proviper.pl